Pawlikowska – Jasnorzewska, Maria „Topielice”

Ahogadas
Pawlikowska – Jasnorzewska Maria

Una noche rojiza, bajo el puente, en el Sena
flota una gatita empapada y violácea.
Bajo el siguiente puente inesperadamente
se reune con una doncella.

Les salpican las lámparas del puerto,
las envuelven las olas sombrías
y ellas conversan
sin respirar ya nada.

„Los niños del puente me arrojaron al agua.
¿Y a ti?” – „A mi también. Debes saberlo…
Aunque tan cercano, lejano, sin fuerzas,
al agua me lanzó un niño.

Ahora nada en mi cual en un bote,
alejándose de las orillas sumergidas en crepés de niebla…
Ya no conocerá el mundo” – „No importa”
-„Nunca será adulto” – „Es mejor así…”

[Trad. Lucía Málaga-Sabogal]

———————————————-
Topielice
Rudą nocą, pod mostem, w Sekwanie,
płynie kotka, przemokła i sina.
Pod następnym mostem niespodzianie,
przyłączyła się do niej dziewczyna.

Opryskują je lampy portowe,
owijają je posępne fale,
a one prowadzą rozmowę,
nie oddychając już wcale.
„Dzieci z mostu mnie w wodę wrzuciły.
A ciebie?” – „I mnie także. Wiedz to …
Choć tak bliskie, dalekie, bez siły,
w zimną falę rzuciło mnie dziecko.
Teraz we mnie odpływa jak w łodzi,
w dal od brzegów, tonących w mgły krepie…
Nie zobaczy już świata” – „Nie szkodzi…”
– „Nie wyrośnie na ludzi…” – „To lepiej…”

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *